...gafa
Komentarze: 0
Elo. Sorki, że dopiero teraz aktualizuję tego bloczka, ale miałam na zderzaku naprawdę spory problem :/ A mianowicie. Od czasu do czasu w mojej pustej główce rodzą się naprawde głupie pomysły. Ostatnio miały miejsce narodziny jednego z nich. Ot! Wpadłam na pomysł, żeby zaprosić na działkę mojej babci moją paczkę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że gdy zaczęłam się z nimi zadawać zaczęłam jarać i pić. Byłam HAPPY bo zaprosiłam tesh Łukasza, w którym oczywiśie się durzę :). Więc, umówiliśmy się u mnie na chacie o 8. Okazało się, że chłopcy wzięli chyba z 10 browców, 5 paczek fajek, pisemka pornograficzne i wódkę. Więc pojechalismy na działkę, której szukaliśmy chyba z 1h. Ale jakoś ją znaleźliśmy :). Chcąc popisać się przed chłopakami wyrwałam drzwi od altanki ;). Zadowoleni z siebie wyciągnęliśmy browce na stół i rozkręciliśmy bimbę. Urżnęliśmy się w trupa. Byłam na takim haju, że aż SZOK. Gdyby nie moja qmpelcia zostałabym zmolestowana przez 5 kolesi ;/ heh. Było zajeFAJNIE. Rozwaliliśmy mojej babce całą działkę. Wszędzie pełno petów, pustych butelek po browcach nio i oczywiście pornoski ;). Lecz zabawa szybko się skończyła. Gdy tak śmialiśmy się przyszedł do nas jakiś gości ;). Pytał się ile wypiliśmy itd. Starałam się wymigać, że tylko sprzątamy, że ktoś tu spał i zostawił butelki, ale facet poszedł zadzwonić po pały. Jedynie Łukaszowi, smolarkowi i miłkowi udało się nawiać. Podobno wytrzeźwieli w biegu ;) buhaha. jednak po kilku minutach facet wrócił i puścił nas, ale powiedział, że nakabluje babci. Z resztą spotkaliśmy się na przystanku. Paweł mówił, że mam iść przeprosić babcię za to co zrpobiliśmy, ale ja wpadłam na lepszy pomysł. Udałam się do babci i powiedziałam <i oczywiście popłakałam się> babci, że weszłam na działkę a tu.... pełno butelek. Mówię wam, połknęła każdy wałek, który jej wcisnęliśmy. Zadowolona z siebie wróciłam do chłopaków. Oczywiście strzeliliśmy sobie po browcu. Ale babka jednak kapła się, że to my i drydnęła do starszych. Jaka mara...

hej. Nareszcie doczekałam się poniedziałku, chodz dla niektórych wyda się to śmieszne i nudno <rzecz jasna związane z bruderem/inaczej.buda>. Jest tylko jedyny powód dlaczego tak się cieszę z nadchodzącego tygodnia. Jak łatwo się domyśleć, chodzi o chłopaków, a właściwie o jednego. NIE WIDZIAŁAM GO OD ŚRODY!!!! wiecie co to za ból. Pocieszam się jedynie tym, że w wakacje nie zobaczę go przez conajmniej miesiąc. Chyba się powieszę! to napawdę będzie cięźki okres 8). Jutro zaprosiłam CHomc!a <moja miłość> do mnie na kanciapę. Aż mnie skręca w dołku jak sobie pomyślę, o tym że jutro sobie pogadamy. Naprawdę się cieszę. 3majcie kciuki żeby jakoś wyszło ;) Papaty ;) aha. plosie. komentujcie mi noty, to zawsze poprawia mi humor ;) papusie.